Co zrobić, aby Święta Wielkanocne były zdrowe?
Wielkanoc to obok Bożego Narodzenia najważniejsze święta w roku i wszyscy czekamy na te dni, aby znów cieszyć się niepowtarzalną rodzinną atmosferą. Dla wielu osób są one głównym obrazem polskiej atmosfery życzliwości i gościnności. Jednakże, jeśli zastanowimy się, jaki jest najczęstszy sposób spędzania świąt w naszym kraju to stwierdzimy, że niestety z reguły znacznie odbiega on od tego, który można by było określić zdrowym. Większość dnia spędzamy przy suto zastawionych stołach i przed telewizorem. Przygotowania do świąt są bardzo długie i dla niektórych bardzo stresujące, bo wiążą się głównie z intensywnymi zakupami różnorodnych produktów. Ludzie dosłownie biegają od sklepu do sklepu w poszukiwaniu wybranych produktów spożywczych, bez których w niejednej rodzinie święta nie mogłyby się odbyć. Każda pani domu zna z autopsji atmosferę przedświąteczną i związane z nią stanie w kolejkach, pośpiech, zdenerwowanie, któremu często towarzyszy obawa, czy aby wszystkiego na święta wystarczy. Ta obfitość świątecznych pokarmów powoduje, że wiele osób znacznie przeciąża swoje żołądki. Przy stołach dorośli zaabsorbowani świętowaniem nie zwracają uwagi, że dzieci objadają się słodyczami i innymi „smakołykami” wręcz bez umiaru, bo przecież w końcu są święta. Ilość zjedzonych przez dzieci zajączków czekoladowych czy lukrowanych babek niekiedy przekracza ilości z całego pozostałego roku. Niestety efektem tego są częste w tym okresie bóle brzucha i niestrawności. W czasie dni świątecznych w żołądkach dzieci powinny znaleźć się, zamiast słodyczy, pokarmy ciepłe, lekkostrawne i pożywne. Każdy z nas nie lubi niestrawności i zaburzeń żołądkowo-jelitowych, wzdęć, biegunek czy wymiotów. Pomyślmy wiec o tym, aby kilkudniowe biesiadowanie przy stole nie zakończyło się niewydolnością układu pokarmowego i pomóżmy naszym organizmom.
Jak zapobiegać zatruciom?
Podstawowa zasada to właściwa ilość spożywanych pokarmów, dostosowana do wieku, stanu zdrowia, pory dnia, nie obciążająca żołądka. Lepiej w tym czasie spożywać częściej, ale mniejsze porcje tak, aby ilość spożytych pokarmów nie przekraczała zdolności organizmu do wyprodukowania odpowiedniej ilości soków trawiennych. Nie ma nic gorszego dla naszych żołądków jak obfity i do tego bardzo różnorodny pokarm. Różne składniki pokarmowe trawione są w różnym czasie i w inny sposób. Układ pokarmowy nie mogąc sobie poradzić z taką sytuacją manifestuje problemy w różny, często nieprzyjemny sposób. Zapełnione lodówki nie zawsze są odzwierciedleniem rzeczywistych potrzeb naszych organizmów. Trzeba również dodać, że w natłoku spraw przedświątecznych nie zawsze uda nam się sprawdzić w sklepie np. datę ważności na produktach, co znacznie pogarsza sytuację. Często zatrucia wynikają z nieuczciwości sprzedawców i chęci szybkiego „świątecznego” zysku. W zakresie czystości w sklepach i na straganach wiele zmieniło się na lepsze w ostatnich latach, ale myślę, że każda z nas i tak znalazłaby coś do poprawienia w swoim otoczeniu.
Jak zapobiegać niestrawności?
Jeśli przygotowujemy potrawy na kilka dni to szczególnie ważna jest czystość produktów oraz temperatura ich przechowywania. Niezmiernie ważne jest również zachowanie tak zwanego zdrowego rozsądku w ilości i sposobie spożywania świątecznych pokarmów przy stole. Najlepiej byłoby unikać pokarmów tłustych, smażonych i ciężkostrawnych. W przerwach między posiłkami najlepiej zdecydować się na ruch na świeżym powietrzu, pobudzając organizm i układ pokarmowy do lepszego trawienia i szybszego przyswajania pokarmów. Lekki trening fizyczny również dobrze wpłynie na dotlenienie organizmu, oraz pozwoli usunąć ociężałość.
Zioła na niestrawność i zatrucia pokarmowe
W przypadku wystąpienia lekkich niestrawności ze strony układu pokarmowego sprzymierzeńcami mogą okazać się niektóre popularne zioła np.: mięta, rumianek, koper włoski. Herbatki z tych ziół, można stosować profilaktycznie między posiłkami. Zioła są pomocne w zwalczaniu np. wzdęć, ponieważ mają działanie rozkurczające na mięśnie gładkie jelit oraz jednocześnie pobudzają wydzielanie soku żołądkowego. Podobne działanie wykazują niektóre przyprawy, obecnie dostępne w każdym sklepie spożywczym, takie jak np.: kminek, bazylia, gorczyca, cynamon, imbir. Pamiętajmy również, aby wszystkich ziół i przypraw ziołowych używać w sposób umiarkowany i rozsądny.
Jeśli niestrawność, ból brzuch czy biegunka utrzymują się do trzech dni lub mają ostry przebieg, wtedy bezwzględnie należy udać się do lekarza. Jednakże najlepsza rada, aby uniknąć tego rodzaju dolegliwości jest przestrzeganie zdrowej, odpowiedniej i lekko strawnej diety. Nie pozwólmy, aby błędy żywieniowe były powodem do spędzenia świąt w domu z lekami.
Mięta- ułatwia przede wszystkim przyswajanie pokarmów, pobudza żołądek do trawienia, łagodzi zgagę, pieczenie w żołądku, popularną forma wyciągu z mięty są krople miętowe.
Rumianek-działa rozkurczająco i przeciwzapalnie stosowany w stanach zapalnych i chorobach przewodu pokarmowego.
Koper włoski- działa łagodnie pobudzając pracę jelit i zapobiega wzdęciom oraz kolkom jelitowym (stosowany również u dzieci), może również pobudzać apetyt.
Kminek- owoce kminku mają działanie rozkurczające, pobudzają wydzielanie soków trawiennych, zalecane są przy zaburzeniach trawienia oraz przeciw pasożytom przewodu pokarmowego również dzieciom.
Bazylia- pobudza wydzielanie soku żołądkowego, reguluje trawienie, poprawia apetyt, zapobiega mdłościom, natomiast olejek bazyliowy pomaga przy zmęczeniu fizycznym i psychicznym.
Gorczyca- dzięki zawartości śluzu w nasionach zalecana jest jako lek powlekający i przeciwzapalny w chorobach przewodu pokarmowego przy niestrawnościach, wzdęciach i zaparciach jelitowych.
Cynamon- może być stosowany przy biegunkach, łagodzi wzdęcia, ma działanie bakteriobójcze oraz rozkurczowe.
Imbir- zalecany przy dolegliwościach żołądkowo-jelitowych, zapobiega wzdęciom oraz gromadzeniu się gazów w jelitach.
TrenujZdrowie Ewa Baura